|
Pytania o współczesne rycerstwo |
|
Autor |
Wiadomość |
|
olympiaa
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przypadku
|
Wysłany: Śro 15:49, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja ze względów bezpieczeństwa nie pozwoliłabym na rozstrzyganie ich konfliktów na ubitej ziemi. I nie chodzi o to, kto uważa że zebrane doświadczenie zastąpi porządną przeszywkę, a kto inaczej. Nie chodzi mi o obrażanie Zika, bo znając go, jest w stanie obrazić się nawet o to że powiem np. że jest chudy. Ale jego nadmierna wrażliwość te nie ma tu nic do rzeczy. Proponuje zamknąć ten temat. Zikowi radzę nie przenosić jeszcze na to forum swoich żali. Miał okazję wypowiedzieć się gdzieś indziej, ale już niestety mu się nie chciało. Filipowi radzę to co zwykle on radzi mi.
Zamknijcie ten temat bo skutek raczej jest odwrotny do zamierzonego... Aha, zapomniałam że to Zik ma tu moda... W takim razie zwracam sie do admina z prośbą o zamknięcie. Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Feaorn
Maskon

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:45, 30 Maj 2007 Temat postu: Słuszna sprawa |
|
|
Choć nie moja to rzecz, niezależnie od stopnia rycerskości zikowej opowieści, za którą dziękuję, myślę, że na świecie dość jest niegodziwców, z którymi słuszniej jest wojować, niżeli prowadzić tu spory między sobą.
Do zobaczenia z Wami wszystkimi, których - przyznam się - od dawna na oczy nie widziałem!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zik z Amiru
Ma coś do powiedzenia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 16:46, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Olimpio, Filipie, więc jako mod powiem krótko, albo przestaniecie offtopowac, albo zaczne usuwac posty.
Zaczęliście do mnie jakieś prywatne podjazdy więc skończcie to bo mnie to nie obchodzi, a innych to już w ogóle. Jedyne żale tutaj Ty Olimpio próbujesz wylewać. Piszcie dalej na temat, albo nie piszcie w ogóle. Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moniq
Gadatliwy
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 13:16, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ziku niewiele wiem o Waszym bractwie i o tym czy nadal istnieje, bo te posty są wiekowe. Proszę, opowiedz mi, w jaki sposób przebiegają (lub przebiegały) spotkania w Waszym bractwie. Ciekawi mnie czym się tam zajmujecie (bądź zajmowaliście) i jak bardzo Wasze bractwo różni się od typowo średniowiecznego. Pozdrawiam!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zik z Amiru
Ma coś do powiedzenia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:20, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze przepraszam że tak późno odpisuje, nie zaglądałem tu już jakiś czas.
Odpiszę w kolejności zadawania pytań.
"niewiele wiem o (...)" - kto pyta ten wie A tak na poważnie to fakt, niewiele można z mojego bełkotu tutaj wywnioskować. W bractwie jestem obecnie sam (od dłuższego czasu) - więc dla niektórych ono nie istnieje, ja jednak podtrzymuję tradycję i nie zamierzam się z tej pasji wycofywać.
"w jaki sposób przebiegają (lub przebiegały) spotkania (...)" - Spotkania przebiegały przeróżnie. Od roboczych pogadanek na luzie przy (bez)alkoholowych trunkach (czasem tylko towarzysko bez związku bezpośredniego z bractwem poza 'personelem'), przez wspólną pracę nad zbrojami, strojami czy innymi elementami wyposażenia, aż do wspólnego ucztowania w strojach, przy pieśniach rycerskich (słuchanych tylko, lub śpiewanych wspólnie) i przy stole zastawionym różnymi smakołykami Do tego oczywiście treningi były walki, łucznictwa i planowane tańca (które jednak do skutku nie doszły).
"czym się tam zajmujecie" - Hmm spotkania we własnym gronie i wyjazdy na imprezy rycerskie (tudzież konwenty) oraz pokazy walk zajmowały (i nadal zajmują, jednak już tylko jednej osobie ) większość czasu i ciężko powiedzieć by to był czas zmarnowany. Mimo że bywało iż czegoś żałowaliśmy, to z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że zawsze czegoś nowego człowiek się uczył - nawet jeśli to była gorzka nauka na własnych błędach.
"jak bardzo Wasze bractwo różni się od typowo średniowiecznego. " - chyba mniej niż by się człowiek spodziewał - w 'typowo średniowiecznych' bowiem sporo jest ludzi którzy interesują się i lubią fantasy.
Formuła bractwa też się zmieniała z czasem. Najpierw byliśmy czysto fantasy, nie zważając ani na to co o nas mówią (to akurat się nie zmieniło) ani na to jak wyglądamy. W miarę jednak jak poznawałem historię średniowiecza oraz dawną "technologię" docierało do mnie że coś jest nie do końca tak jak powinno być. Że jednak to właśnie od tego źródła należy wyjść. Fakt, magicznych przedmiotów nie wykonamy, ale coś za coś. Czy lepiej iść na łatwiznę i biegać w plastikowej zbroji, sukience z poliestrowych zasłonek czy może trochę wysilić się i pomyśleć "fakt, elfy elfami, ale przecież i one z płotna naturalnego miały te ciuchy, zbroje ze skór czy metalu, a miecze musiały być jednak funkcjonalne, nie zaś przypominać pługi i ważyć pół tony". Tak więc obecna koncepcja jest taka, że jeśli chcesz być nieco bardziej fantasy, ok, ale przynajmniej zrób swoje wyposażenie z materiałów i technologią jakiej w tamtych czasach używano. Jeśli chodzi o wyjazdy na imprezy historyczne to oczywiście trzeba się liczyć z jeszcze ostrzejszym doborem sprzętu i ubioru - według założenia organizatorów.
Hmm.. coś opuściłem? Może.. zawsze możemy dokończyć rozmowę jutro na ognisku a jakiś życzliwy kronikarz może spisze nasze słowa i damy radę uzupełnić ten wpis. Pozdrawiam również!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|