Autor |
Wiadomość |
|
Nikor
Zarząd
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 21:10, 04 Lip 2006 Temat postu: "NOCARZ" Magdaleny Kozak |
|
|
Nocarza zachwalali Grzędowicz, Kossakowska, Ziemiański... I CO I NIC Wyszło czytadło, które pozostaje w pamięci na kilka chwil.
Wampiry w siłach specjalnych:!: I do tego polskich:!: Temat niby interesujący, ale zarzutów postawić można wiele. Szczególnie razi tutaj naiwnie skonstruowana fabuła (tylko MG w Wampirze - Maskaradzie mógłby coś takie wymyśleć) i uproszczona psychologia bohaterów: dobry nagle przeistacza się w złego... hmm... ale gdzie są jakieś symptomy przejścia na ciemną stronę Bawiła mnie też ta zmiana imion, która prawdopodobnie - całkowicie bez sensu - miał wyprowadzić czytelnika z tej polskiej rzeczywistości, a to przecież miała być historia w polskich realiach
Odniosłem silne wrażenie, że autorka bazuje w tej książce na końcowym elemencie zaskoczenia - nie ważny jest początek i rozwinięcie tylko (jak w amerykańskich filmach ) zakończenie. W kilku miejscach również korekta dała plamę: jest taki wyraz jak "przyskoczyli"
Nie miałem zamiaru równać tej pozycji z ziemią, bo nie była znowu takim badziewiem. Wypada więc opisać kilka drobiazgów, które zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Ciekawy jest opis wampirycznej percepcji rzeczywistości np. zapach nabrzmiałej adrenaliną krwi, lub świetne wytłumaczenie miękkiego spadania/skoków z dużej wysokości, które z taką łatwością wykonują wampiry na filmach.
Książkę polecam jedynie wampirologom, którzy mają chwilę wolnego - te 400 stron jest napisane tak prostym językiem, że połyka się je jednym tchem 
Ostatnio zmieniony przez Nikor dnia Śro 0:27, 05 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Zik z Amiru
Ma coś do powiedzenia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 22:26, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A co do slowa "przyskoczyli" to istnieje taki wyraz: [link widoczny dla zalogowanych]
Ale to tylko taka uwaga techniczna - no offence
------------
Od Nikora: szybko pisałem i walnąłem się, dlatego wykreśliłem jedną uwagę no offence.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kosmita
Maskończyk
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 2:22, 05 Lip 2006 Temat postu: Re: "NOCARZ" Magdaleny Kozak |
|
|
Nikor napisał: Nocarza zachwalali Grzędowicz, Kossakowska, Ziemiański... I CO I NIC Wyszło czytadło, które pozostaje w pamięci na kilka chwil. |
Niestety z powyzszym wtierdzieniem musze się zgodzić, ponieważ rzeczywiście jest to czytadło na raz(a ja dałem sie skusić reklamie w SF).
Zresztą nie tylko reklamie ale także 2 opowiadaniam zamieszczonym w SF, ale do tego tematu jeszcze powróce.
Nikor napisał: Wampiry w siłach specjalnych:!: I do tego polskich:!: Temat niby interesujący, ale zarzutów postawić można wiele. |
Temat interesujący i nowatorski tyle tylko że im "głębiej las" tym mniej sensu bo w pewnym momencie okazuje sie że takich służb wampirzych jest więczej i wystepują także w innych krajach. A co najlepsze zajmują się tylko wampirami , to jeszcze mozna by znieśc chociaż międzynarodówka wampirzych służb specjalnych jest trochę dziwnym pomysłem. Ale co najdziwniejsze to z książki wynika że żadem z wywiadów ani kontrwywiadów poszczególnych krajów nie ma o niczym pojęcia.
Nikor napisał: Szczególnie razi tutaj naiwnie skonstruowana fabuła (tylko MG w Wampirze - Maskaradzie mógłby coś takie wymyśleć) i uproszczona psychologia bohaterów: dobry nagle przeistacza się w złego... hmm... ale gdzie są jakieś symptomy przejścia na ciemną stronę |
I po raz kolejny zgodzę sie z przedmówcą że fabuła zwłaszcza wkolejnych częściach przypomina taką sobie sesję do Wampira.
A bedąc przy tym temacie to warto zaznaczyć że mińmo iz autorka odżega sie od wszelkich porównań z tym erpegiem to jeśli ktos zna Wampira to znajdzie wiele rzeczy wprsot ściagniętych z tego systemu tylko że pod innymi nazwami np. zamiast Torread mamy Winorosle.
A czemu bohater przeszedł na ciemną stroną to szczerze muwiąc za bardzo nie wiem bo zostało to napisane cokolwiek dziwnie.
Nikor napisał: Bawiła mnie też ta zmiana imion, która prawdopodobnie - całkowicie bez sensu - miał wyprowadzić czytelnika z tej polskiej rzeczywistości, a to przecież miała być historia w polskich realiach |
Nu bo w końcu wampir musi mieć "wampirze" imię
A po co musi je mieć to nie wiem
Ale tak jest pewnie bardziej mroczno
Nikor napisał: Odniosłem silne wrażenie, że autorka bazuje w tej książce na końcowym elemencie zaskoczenia - nie ważny jest początek i rozwinięcie tylko (jak w amerykańskich filmach ) zakończenie. |
W sumie to ten element zaskoczenia mozna było po części przewidzieć zwłaszcza biorącz pod uwagę tytuł ostatniego rozdziału.
Nikor napisał: W kilku miejscach również korekta dała plamę: jest taki wyraz jak "przyskoczyli" |
Booka przeczytałem raz więc na temat korekty nie bęe się wypowiadał, bo jakos specjalnych błędow nie pamietam.
Nikor napisał: Nie miałem zamiaru równać tej pozycji z ziemią, bo nie była znowu takim badziewiem. |
Badziewiem to ten book nie jest.
Jest to w sumie fajnie czytadło a pewnie jeszcze lepsze dla osób co nie znają Wampira bo twedy nie widzą ewidentnych żrzynek.
Widać ze autorka odrobiła pracę domowę bo czytając tego widać że coś tam wie o służbach specjalnych i to nawet całkiem dużo. Szkoda tylko że zapomniała o wywiadzie i kontrwywiadzie.
Nikor napisał: Książkę polecam jedynie wampirologom, którzy mają chwilę wolnego - te 400 stron jest napisane tak prostym językiem, że połyka się je jednym tchem |
Jeśli ją komus polecać to najlepiej osobom co interesują się służbami specjalnymi i wampirami ale nie znają Wampira, no chyba że to wodowcy co to rzucą się na tego booka z dzikim zachwytem że o wampirach.
A kolejna kwestia to "ksiązka" bo w sumie nie jest to książka tylko zbiór nastepujących po sobie chronologicznie opowiadań z czego 2 pierwsze byly opublikowane w SF.
Kolejna kwestia to podział wampirów w książce na te "dobre" i "złe".
Dla wyjasnienia dodam że te " dobre" to piją krew "sztuczną" czy tez syntetyczną a te złe to wolą krew "wprost od dawcy" że się tak wyrażę i traktują ja jak narkotyk.
Co ciekwe nie ma ani słowa wytłumaczenia jak te "dobre" przestawiły się krew "syntetyczną" ani jak sobie radziły w czasach gdy taka krew nie istniała, a trzeba nadmienic że bynajmniej przywódcy tych dobrych to mają sporo wieków nqa "koncie".
Dobra to było wszytko na razie bo więcej mi się dzisja nie chce pisać 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heos
Maskończyk
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 19:53, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dla zainteresowanych dziełami pani Kozak, to wyszły dwie kolejne części.
Renegat oraz NIKT (z czym NIKT wyszedł dość niedawno temu bo zaledwie ostatniego października).
O wszystkim można zresztą poczytać na stronie autorki, o skrajnie łatwym do odgadnięcia adresie. [link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji nie zgodze się z opinią jakoby ksiązka była pisana prostyk językiem bo tak nie jest. Faktycznie nie ma tu bogatych opisów przyrody ani genealogii rodów, (bo to tak jakby James Bond kontemplował przyrode walcząc z psychopatą chcącym zawładnąc światem) ale mamy wartką akcję i dość dokładnie opisane charaktery i psychikę bohaterów.
Zresztą świat jest spójny i oryginalny. Nie mamy kolejnego Wywiadu z Wampirem, Draculi ani kolejnego WoD'a.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|